poniedziałek, 22 grudnia 2014

"Zabójczyni i władca piratów" Sarah J. Maas

tytuł: "Zabójczyni i Władca Piratów"
auto: Sarah J. Maas
liczba stron: 97

Groźna zabójczyni Celaena Sardothien pragnie dokonać odwetu. Gildia Zabójców wysyła ją na odległą wyspę na tropikalnych morzach, by odebrała dług od władcy piratów. Gdy dowiaduje się, że spłatę uzgodniono nie w pieniądzach, a w niewolnikach, charakter misji nagle ulega zmianie. Zabójczyni zrobi wszystko, by pokonać zło.

Ponieważ "Szklany tron" bardzo, bardzo, ale to bardzo mi się podobał postanowiłam sięgnąć po jedną z nowelek napisaną przez autorkę. Moje odczucia? Super!

Miałam też nadzieję, że czytając tę książkę przekonam się do Celaeny, ale niestety mi się to nie udało. Mówi się trudno. W tym opowiadaniu można za to poznać Sama, dawnego przyjaciela Celaeny, który wydaje mi się być w porządku, ale tak naprawdę po przeczytani zaledwie 97 stron książki nie jestem jeszcze w stanie ocenić, czy go lubię.

Tym razem Sarah J. Maas przenosi nas na piracki port na wyspie, w scenerie niemal jak w filmie "Piraci z Karaibów", która muszę przyznać podobała mi się bardziej niż mury zamku w Adarlanie. I znów tak samo jak w "Szklanym tronie" od książki nie można się oderwać, bo akcja wciąga nas i nie wypuszcza aż do końca. Nie wiem czy jest to zasługa samej akcji, czy stylu pisania pani Maas, ale z tym trzeba się po prostu pogodzić, bo książki tej autorki już tak mają.:) Właśnie to mi się nich najbardziej podoba. Nie mamy (lub przynajmniej ja nie mam, bo nie wiem jak inni) tutaj wrażenia, że akcja dzieje się gdzieś dalej, a my sobie spokojnie siedzimy i czytamy. Nie! Czytając książkę "Zabójczyni i Władca Piratów" miałam wrażenie jakbym sama uczestniczyła w akcji.

Jedyne za co mogę się poskarżyć, to to, że książka jest tak krótka. Można ją spokojnie przeczytać w jeden dzień, a mi tak się podobała, że z chęcią przeczytałabym coś jeszcze o podobnej tematyce. Może na przykład opowiadanie o kapitanie Rolfie, który wydał mi się bardzo interesującą postacią. Jak zdobył mapę na swoich rękach? Jak został Władcą Piratów?

Ogółem książkę serdecznie polecam.  Jest naprawdę super i podobała mi się chyba nawet bardziej niż "Szklany tron".

1 komentarz:

  1. Czytałam pierwszą część, która bardzo mi się spodobała, i mam zamiar niedługo, zaraz po 2 cz., sięgnąć po opowiadania :)

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń